Czterech niechcianych. GKS Tychy ujawnił listę transferową

GKS Tychy podał nazwiska zawodników, których najchętniej się pozbędzie podczas zimowego okna transferowego. Wielkich niespodzianek nie ma.

Fot. Facebook/GKS Tychy
Gks tychy stadion

Piłkarze GKS-u Tychy w tym tygodniu rozpoczęli przerwę świąteczno-noworoczną, którą zakończą dopiero 6 stycznia. Niektórzy jednak wrócili do domów w kiepskich nastrojach. Klub zabrał się za porządki i podjął decyzję, których zawodników odda lekką ręką w zimowym oknie transferowym.

Czterech piłkarzy znalazło się na liście transferowej tyszan. To oznacza, że tacy zawodnicy mają wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Kto jest już niepotrzebny trenerowi Dominikowi Nowakowi?

Pierwszy to Gracjan Jaroch, którego sprowadzono latem 2021 roku. Napastnik w tym sezonie grał niewiele, bo jesień zakończył, mając na koncie dziewięć meczów, jedną bramkę i jedną asystę.

Jeszcze rzadziej na boisku oglądaliśmy Kamila Kargulewicza, który wystąpił cztery razy. W Tychach spędził jedynie rok i musi poszukać sobie nowego pracodawcy. Taki sam los czeka Adriana Odyjewskiego, który od dawna jest rezerwowym bramkarzem, a w tym sezonie tylko raz pojawił się na boisku.

Największym zaskoczeniem może być obecność na liście transferowej Tomasa Malca. Słowak w poprzednim sezonie regularnie grał w pierwszym składzie GKS-u, ale w ostatnich miesiącach jego notowania znacznie spadły. W obecnych rozgrywkach był już głównie rezerwowym, w lidze nie zdobył gola, więc jego odejście raczej nie odbije się na jakości zespołu.

czytaj więcej:

Skibicki kacper gks tychy

Talent z Legii Warszawa trafił do GKS-u Tychy

Gks tychy legia warszawa sparing

GKS Tychy postraszył Legię. Niespodzianka była blisko

20220201 PF LS328

GKS Tychy wznowił treningi. Zdolna młodzież na testach

GKS Tychy pokonał Zagłębie Sosnowiec

GKS Tychy uciekł spod topora. Emocje do ostatnich sekund

Gks

Pierwszy trening i od razu pierwszy transfer GKS-u Tychy

GKS Tychy po bardzo zaciętym spotkaniu ograł Sandecję Nowy Sącz

W tym meczu było niemal wszystko. Szalone spotkanie GKS-u

273520450 5012518875474864 5921497385959090635 n

Czesi zaskoczyli tyszan. GKS rozbity w siedem minut