Dr Maciej Jędrzejko został nowym radnym miasta Tychy. Zastąpi dotychczasowego wiceprzewodniczącego

Maciej Jędrzejko poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych o objęciu stanowiska radnego miasta Tychy w miejsce Rafała Żelaznego, którego mandat wygasł. - Jako radnego będą mnie interesować wszystkie tematy, które związane są ze zdrowiem i opieką zdrowotną, ale również z edukacją seksualną, która w Polsce systemowo - nie istnieje. Poziom wiedzy ogólnej przeciętnego obywatela na temat działania własnego ciała jest dramatycznie niski i to koniecznie trzeba zmienić - mówi dr Maciej Jędrzejko.

Maciej Jędrzejko / Facebook
Maciej Jędrzejko nowym tyskim radnym

W 2018 roku Dr Maciej Jędrzejko kandydował z ramienia Koalicji Obywatelskiej na stanowisko radnego miasta Tychy. Wtedy większą liczbę głosów otrzymał kandydujący z tej samej listy Rafał Żelazny, któremu ostatnio wygasł mandat (Żelazny pełnił funkcję wiceprzewodniczącego w radzie miasta). W związku z tym Dr Maciej Jędrzejko otrzymał propozycję objęcia mandatu. Doktor skorzystał z możliwości, a my zapytaliśmy go jakie ma plany w związku z objęciem nowego stanowiska – Dwa dni temu otrzymałem telefon od komisarza wyborczego z Katowic o zaistnieniu takiej sytuacji. Zostałem wtedy zapytany, czy zgadzam się na objęcie stanowiska radnego miasta Tychy. Dzisiaj odebrałem oficjalne pismo w tej sprawie – mówi dr Maciej Jędrzejko.

Jakimi sprawami będzie zajmował się świeżo upieczony radny?

Jestem lekarzem, ginekologiem położnikiem, który wychował się zawodowo w tyskim Szpitalu Wojewódzkim obecnie Megrez - gdzie pracowałem przez prawie 16 lat. Dlatego jako radnego będą mnie interesować wszystkie tematy, które związane są ze zdrowiem i opieką zdrowotną, ale również z edukacją seksualną, która w Polsce systemowo - nie istnieje. Poziom wiedzy ogólnej przeciętnego obywatela na temat działania własnego ciała jest dramatycznie niski i to koniecznie trzeba zmienić - dlatego chciałbym zająć się programami edukacyjnymi w tym zakresie – dodaje dr Jędrzejko.

Dr Maciej Jędrzejko proponuje organizację kampanii społecznej, a także większą troskę o dobro pacjentek. - Niezwykle ważna jest też edukacja społeczna związana trudnymi tematami tabu jak nowotwory narządów płciowych, problemy związane z kalectwem seksualnym czy tematy związane z poronieniami - stad moja propozycja programu „RONIĆ PO LUDZKU” inspirowana akcją RODZIĆ PO LUDZKU. Kobiety ani Mężczyźni w Polsce nie otrzymują dobrej opieki po tym trudnym wydarzeniu utraty wymarzonego dziecka. Dlatego będę namawiał Radę Miasta do zapewnienia Psychologa na każdym oddziale ginekologiczno-położniczym oraz odpowiednich szkoleń dla kadry medycznej w zakresie postępowania z kobietą i jej rodziną po poronieniu - mówi.

- Podtrzymuję wszystkie postulaty wyborcze, o których mówiłem cztery lata temu. Nie ukrywam, że cała sytuacja dość mocno mnie zaskoczyła i przez te cztery lata głównie zajmowałem sprawami zawodowymi, w związku z czym nie jestem na bieżąco z najważniejszymi sprawami miejskimi. Na razie potrzebuję czasu, żeby się wdrożyć i spotkać się z prezydentem i przewodniczącą rady miasta i porozmawiać - przekonuje dr Jędrzejko. Doktor już w 2018 roku starał się o mandat radnego, jednak wtedy zabrakło mu głosów. Startował z listy Koalicji Obywatelskiej, ale podczas kampanii podkreślał, że pozostaje bezpartyjny. – Świadomie cztery lata temu startowałem do wyborów i bardzo mi zależy na tym, żeby zrobić coś konkretnego i dobrego dla Tychów. Chciałbym bardzo zachęcać kobiety z regionu tyskiego do porodów w Tychach, żeby w naszym mieście było w końcu dostępne znieczulenie zewnątrzoponowe bez żadnych ograniczeń przez 24 g/d. I od 4 miesięcy w końcu taką możliwość w tyskim Szpitalu Megrez w końcu jest, co uważam za wielki sukces. Chciałbym, żeby dyrektorzy wszystkich szpitali w Polsce zobaczyli palącą potrzebę, aby każdy oddział położniczo-ginekologiczny w Polsce miał swój własny autonomiczny zespół anestezjologiczny, niezależny od całego szpitala i byłoby idealnie, gdyby tyska porodówka, była wzorcowa w tym zakresie - dodaje.

Miejskie Kasy Chorych i kwestia aborcji w Tychach

Przyszły tyski radny zauważa problem związany z opieką zdrowia w Tychach. Chodzi też o zwiększenie atrakcyjności Tychów pod względem zwiększenia dostępu do lekarzy specjalistów. - Palącą sprawą jest też kwestia atrakcyjnych ofert pracy dla młodych lekarzy specjalistów, dla których Miasto Tychy powinno mieć tak atrakcyjną ofertę, żeby nie chcieli stad odchodzić do innych miast i szpitali. Żeby, tego dokonać trzeba im zapewnić nie tylko atrakcyjne zarobki, ale również coś wyjątkowego, co w sposób szczególny zachęcałoby ich do zawiązania się na stale ze szpitalem. Takim czymś mógłby być w moim przekonaniu opartym na moich zagranicznych doświadczeniach głównie z Francji i Kanady - super nowoczesny robot operacyjny - wokół którego można stworzyć twardą i stałą bazę wykwalifikowanej kadry operatorskiej w zakresie ginekologii, urologii, chirurgii a szczególnie w ich części onkologicznej. Mieszkańcy Tychów zasługują na to, żeby najnowsze zdobycze medycyny były w ich zasięgu - tłumaczy dr Jędrzejko.

- Chciałbym również przekonać Radę Miasta do wdrożenia pomysłu organizacji Miejskiej Kasy Chorych, która dofinansowywałaby wysokospecjalistyczne badania diagnostyczne i działania profilaktyczne dla mieszkańców Tychów - dodaje przyszły radny.

Dr Jędrzejko zwraca uwagę także na dostęp do legalnej aborcji ciąży embriopatologicznej. - Temat kolejny bardzo ważny to kwestia dostępu do legalnej aborcji ciąży embriopatologicznej. Tajemnicą Poliszynela jest fakt, że te zabiegi odbywają się niezależnie od wyroku Trybunału Konstytucyjnego - a zatem mamy martwe i szkodliwe prawo, które w sposób skandaliczny i niedopuszczalny w cywilizowanych krajach europejskich kryminalizuje nas lekarzy i zmusza kobiety do korzystania z usług groźnego podziemia aborcyjnego w Polsce i za jej granicami. Dlatego będę zachęcał Rade Miasta do zorganizowania oficjalnego, otwartego dla wszystkich mieszkańców - pokazu filmu edukacyjnego "O tym się nie mówi" którego premiera odbędzie się w październiku tego roku. Moją intencją jest przywrócenie w Polsce normalności na poziomie cywilizowanego kraju europejskiego XXI wieku, w którym jest również miejsce zarówno dla osób wierzących, jak i niewierzących - mówi doktor.