Kulinarna podróż na Śląsk w czasach PRL. Spotkanie z autorem Aleksandrem Szojerem w Muzeum Miejskim w Tychach

,,O jednoczącej mocy talerza" - takim mottem tyskie Muzeum Miejskie zaprasza na spotkanie z Aleksandrem Szojerem, autorem niedawno wydanej obyczajowo-kulinarnej książki ,,Moja babcia gotowała dla Gierka. Kulinarna podróż na Śląsk w czasach PRL–u". Spotkanie odbędzie się w sobotę 10 grudnia, wstęp wolny.

Punktem wyjścia tej nietypowej książki kulinarnej jest sentymentalna podróż autora do czasów dzieciństwa przeżytego w latach 80. w Rybniku. W części kuchennej publikacja zapoznaje nas z charakterystycznymi daniami kuchni śląskiej i kuchni czasów PRL – zawiera 97 domowych przepisów wykorzystywanych od pokoleń, zgromadzonych w notatnikach przez autora i jego mamę, Annę Szojer.

Kuchnia śląska w unikalnym ujęciu

Autorami przepisów są także Jadwiga Salamon (babcia autora) oraz Łucjan Szojer (ojciec autora, z zawodu piekarz). Można w niej znaleźć np. rosół szefa kuchni, knedle ze śliwkami, zupę kalarepową czy unikatowe receptury na kultowe ciasta drożdżowe, kołocze i desery z prywatnego archiwum kucharki weselnej. Jak wspomina autor w nawiązaniu do tytułu książki:

Babcia była weselną kucharką. Trafiła do ekipy bażanciarni pod Żorami, zarządzanej przez partię. Tam partyjni urządzali polowania i zapraszali gości. Uczestniczył w nich oczywiście Edward Gierek, choć sam nie lubił polowań. (...) Było dużo dziczyzny, sarnina, bażanty. Tłuste mięso, niezbyt wyszukane, mocno przyprawione. Tam się nie wylewało za kołnierz, więc o to chodziło, by dania były odpowiednie do alkoholu. (...) Polowanie było tylko zabawą, nie jedzono tego, co wtedy upolowano.

Jak więc widać, przepisy to w tym wypadku nie wszystko; przez klasyki kuchni śląskiej prowadzą nas tematyczne rozdziały - np. o roli chleba w codziennej kuchni, targu, rytuałach związanych ze świętowaniem po śląsku czy porach roku. Towarzyszą im liczne barwne fotografie.

Aleksander Szojer - sylwetka

Autor jest podróżnikiem, blogerem kulinarnym oraz trenerem i terapeutą na co dzień pracującym poza granicami kraju. Jego pasją jest odkrywanie regionalnych potraw i ludzi, którzy je przyrządzają. Relacje ze swoich wojaży, przepisy oraz kulinarne podpowiedzi publikuje w serwisie Kukbuk oraz na posmakujswiata.pl.

Wraz z Anną Jassem wydał w 2020 roku „Japoński rok od kuchni” – przewodnik po domowej kuchni i zwyczajach Japończyków. O domowej kuchni Ślązaków mówił natomiast w wywiadzie udzielonym Katarzynie Pachelskiej z Magazynu Ślązag tak:

Sama kuchnia śląska, w mojej opinii, ma się obecnie jednak całkiem nieźle. Wychodzi spod strzech, pokazuje się na konkursach, są też restauracje specjalizujące się w kuchni regionalnej. Świadomość tej kuchni jest większa (...) dużo tradycji jednak pozostało. Nie zostaliśmy tak bardzo przeorani przez PRL i jego ujednolicanie wszystkiego.
Kluski na parze

Może Cię zainteresować:

PRL wcale nie zabił kuchni śląskiej. To pośpiech kaleczy lokalne kuchnie – mówi Aleksander Szojer

Autor: Katarzyna Pachelska

16/04/2022

Jak, gdzie, kiedy?

Spotkanie rozpocznie się w sobotę 10 grudnia o godzinie 17 w siedzibie muzeum przy placu Wolności 1. Poprowadzi je Aleksandra Czapla-Oslislo - recenzentka, aktywistka oraz podróżniczka kulinarna, wieloletnia współpracowniczka ,,GW" oraz współautorka kulinarnego przewodnika po naszej metropolii „Be local”.

Wstęp jest wolny, obowiązują zapisy (tel. 887 450 212 [także SMSem], g.oleksy@muzeum.tychy.pl). Podczas spotkania będzie można kupić książkę w specjalnej cenie oraz zdobyć podpis autora.

Muzeum Miejskie w Tychach/ak