Tychy. Łabędzie z Parku Północnego straciły życie przez ludzi. Znamy wyniki sekcji zwłok

Przeprowadzone badanie wykazało, że ptaki, o których pisaliśmy dziś rano były w dobrej kondycji. Wykryto u nich stan zapalny jelit wywołany długotrwałą biegunką. Wykluczono możliwości celowego zatrucia. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Tychach sugeruje, że przyczyną śmierci ptaków było niewłaściwe żywienie, za które odpowiada człowiek...

Ywe ptaszki


- Być może były dokarmiane chlebem, a jest to dla nich dosyć szkodliwa dieta. Chleb powoduje zakwaszanie w przewodzie pokarmowym, poza tym zawartość soli zaburza gospodarkę elektrolitową i może doprowadzić do śmierci ptaków
- mówi lek. wet. Jacek Ratka

O tym trzeba wiedzieć

Weterynarz apeluje, by pod żadnym pozorem nie dokarmiać pieczywem łabędzi napotkanych w parkach czy w pobliżu innych zbiorników wodnych. Odżywianie chlebem jest niedopuszczalne. Mimo dobrych chęci - ptakom można w ten sposób jedynie zaszkodzić. Niestety, z obserwacji wynika, że to właśnie rozmaite formy pieczywa są tym, co najczęściej rzucamy pięknym białym ptakom. W tym wypadku - mimo dobrych chęci - brak znajomości diety łabędzi - niezamierzenie przyczynił się do ich śmierci.

Jacek Ratka radzi, czym można dokarmić ptaki, żeby pomóc, a nie zaszkodzić.

- Pokrojone warzywa, kapusta, ugotowana marchew, jakieś ziarna, tego typu rzeczy. Bez soli i bez cukru - radzi Powiatowy Lekarz Weterynarii.