Likwidacja City Point w Tychach

Znana tyska galeria z poważnymi problemami finansowymi. Bank kredytujący nieruchomość złożył już wniosek o ogłoszenie jej upadłości. Czy miejsce działające od ponad 15 lat zniknie z handlowej mapy miasta?

Dobre tychy

Choć aktualnie obiekt prowadzi działalność bez przeszkód - widmo niewypłacalności od dawna wisi w powietrzu. Chodzi o doskonale znany mieszkańcom City Point przy alei Jana Pawła II. To ponad 20 punktów handlowych i usługowych, a także duże kino. W galerii znajduje się m.in. Empik, KIK, Yes, Orange czy Big Star.

Udziałowcem spółki będącej właścicielem City Point jest CP Tychy, które w całości podlega kontroli TUP Property z Pruszkowa. Ta z kolei jest w 100% zależna od spółki Alta. Podmioty są znane z projektu Miasteczko Siewierz Jeziorna, które obejmuje przygotowanie i sprzedaż gruntów pod budownictwo mieszkaniowe. Głównym beneficjentem przedsięwzięcia jest Murapol.

Pandemiczne ograniczenia znacząco wpłynęły na spółkę, co podkreślił sam właściciel.
w lipcu 2020 zarząd spółki-właścicielki ocenił powstanie stanu zagrożenia niewypłacalnością i podjął decyzję o wdrożeniu działań, które pomogą w zawarciu układu z wierzycielami w ramach tzw. restrukturyzacji. Miało to pomóc w celu uniknięcia ogłoszenia upadłości spółki właśnie poprzez umożliwienie jej postępowania restrukturyzacyjnego i jednoczesnego zabezpieczenia praw wierzycieli.

Niestety, pod koniec zeszłego roku Alta podała, że postępowanie dotyczące zawarcia układu zostało umorzone z mocy prawa w związku z brakiem złożenia wniosku w terminie. Ten nie został złożony ze względu na to, że za jego przyjęciem nie wypowiedziała się wymagana prawnie większość wierzycieli uprawnionych do głosowania nad układem.

w lipcu 2020 zarząd spółki-właścicielki ocenił powstanie stanu zagrożenia niewypłacalnością i podjął decyzję o wdrożeniu działań, które pomogą w zawarciu układu z wierzycielami w ramach tzw. restrukturyzacji. Miało to pomóc w celu uniknięcia ogłoszenia upadłości spółki właśnie poprzez umożliwienie jej postępowania restrukturyzacyjnego i jednoczesnego zabezpieczenia praw wierzycieli.

W lutym - bank hipoteczny mBank wypowiedział firmie umowę kredytu z maja 2015 roku. Podczas złożenia wypowiedzenia kwota długu właściciela wynosiła ponad 6,59 mln euro i 33,84 tys. zł. Bank nakazał spółce spłatę kredytu w terminie do 7 dni, informując, że w przypadku braku uregulowania wierzytelności. mBank Hipoteczny będzie uprawniony do egzekwowania należności, również do wystąpienia na drogę postępowania egzekucyjnego.

Ostatecznie bank był zmuszony złożyć do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości spółki, o czym poinformowano 4 marca 2020 roku. Sąd rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy wydał postanowienie w zakresie zabezpieczenia majątku CP Tychy, ustanawiając tymczasowego nadzorcę sądowego w osobie doradcy restrukturyzacyjnego.

Bank poinformował również o zamiarze publicznej sprzedaży wierzytelności przysługujących ze strony CP Tychy.

zdj. UM Tychy