Lodowisko wróci na plac pod „Żyrafą” w Tychach wraz z początkiem nowego sezonu

Urząd Miasta Tychy poinformował o zakończonym przetargu na zakup nowego lodowiska pod „Żyrafą”. Ze względu na zły stan techniczny dotychczasowego lodowiska miasto musiało zakupić nowe.

Piotr Podsiadły / UM Tychy
Lodowisko tychy

Obecnie w Tychach można korzystać z dwóch lodowisk sezonowych. Jedno znajduje się przy ul. Brzozowej, a drugie na terenie Ośrodka Wypoczynkowego Paprocany. Wraz z początkiem nowego sezonu lodowisko wróci także na plac pod „Żyrafą”.

Przetarg na zakup nowego lodowiska wygrała firma PIRUET sp. z o.o. z Warszawy, która przedstawiła najniższą z ofert jakie znalazły się w przetargu. Miasto za nowe lodowisko sezonowe zapłaci 657 681,00 zł, okres gwarancji ma wynosić 60 miesięcy.

Czym będzie wyróżniało się lodowisko pod "Żyrafą"?

Cena obejmuje m. in.:

  • przygotowanie i wyrównanie podłoża,
  • dostawę i montaż fabrycznie nowego systemu ziębniczego tafli o powierzchni 800m2 wraz z bandami,
  • dostawę nowego agregatu,
  • dostawę panelu elektrycznego
  • wytworzenie tafli lodu o grubości 5 centymetrów.

Podczas budowy mają zostać wykorzystane nowoczesne i praktyczne rozwiązania, dzięki którym lodowisko pod tyską „Żyrafą” będzie najnowocześniejsze i najbardziej wydajne spośród pozostałych sezonowych lodowisk w Tychach.

Pozostałe oferty złożyły firmy:

  • GAMAK sp. z o. o. z Jastrzębia-Zdrój – 724 470,00 zł
  • Next Art Tomasz Cisek z Rudy Śląskiej – 724 101,00 zł

Początkowo miasto na zakup lodowiska chciało przeznaczyć 600 tys. złotych.

Dlaczego nie było lodowiska pod „Żyrafą”?

– Z uwagi na zły stan techniczny, w tym sezonie nie ma lodowiska, które co roku montowano na placu pod „Żyrafą” – informuje urząd miasta.

– W poprzednich sezonach tyszanie mogli skorzystać także z trzeciego lodowiska sezonowego zlokalizowanego pod „Żyrafą” w Parku Miejskim Solidarności. Ze względu na stan techniczny nie nadawało się już jednak do użytku. Lodowisko w 2022 roku znów pojawi się w tym miejscu, obecnie trwa postępowanie przetargowe na jego zakup. W budżecie miasta zabezpieczono na ten cel 600 tys. złotych – informowała rzeczniczka tyskiego magistratu, Ewa Grudniok