Manchester w końcu zwycięski

Czasami na sukces trzeba czekać naprawdę długo. Przekonali się o tym piłkarze z Manchesteru, którzy w końcu zwyciężyli w najważniejszym z europejskich pucharów. Co więcej, tym samym sięgnęli po potrójną koronę.

Manchester w końcu zwycięski

Wzmocnienie ataku było konieczne?

Od kilku lat zawsze czegoś brakowało. Pomimo tego, że ligę angielską udało się w zasadzie zdominować, to jednak sukcesu w europejskich pucharach nie udawało się osiągnąć. Szczególnie bolesny był nie tak dawny finał, gdzie lepsza okazała się drużyna z Londynu. Tamta porażka była nie tylko niespodziewana, ale dotkliwa, tym bardziej, że lokalny rywal nie rozgrywał nawet wybitnego sezonu.

Przede wszystkim w drużynie z Manchesteru brakowało napastnika, który regularnie dostarczałby bramki. Tę lukę udało się zapełnić ściągnięciem młodego Norwega z ligi niemieckiej. Jego jakość dało się zaobserwować już na samym starcie ligi. Być może nie brał on udziału w procesie kreowania akcji, raczej skupiając się na czyhaniu w polu karnym, natomiast dzięki temu zapewniał on wiele bramek.

Być może właśnie to był ostatni element układanki. Choć napastnik nie strzelił bramki ani w półfinale, ani w finale, to jednak jego wpływ na wyniki osiągane przez zespół były ogromne.

Jesteś kibicem? Tutaj sprawdzisz typy na najbliższe mecze.

Wydobyty potencjał

Z jednej strony można mówić, że drużyna z Manchesteru w ciągu ostatnich lat wydała niemałą fortunę na transfery. Z drugiej strony należy docenić, że trener potrafił dobrze dopasować piłkarzy do swojej układanki. Co więcej, rozwinął on wielu zawodników, dzięki czemu wielu z nich właśnie w tym klubie pokazało pełnię swojego potencjału.

Dlatego owszem, w Manchesterze faktycznie wydano dużo. Nie jest jednak tak, że pieniądze załatwiły sprawę. W końcu znajdziemy kilka innych klubów, które również nie oszczędzały na piłkarzach, a jednak często okazywało się, że mówimy o sporych wtopach transferowych. Dlatego tak ważna jest koncepcja i plan na poszczególnych zawodników. Hiszpański szkoleniowiec udowodnił, że nawet z teoretycznie słabszych zawodników jest w stanie stworzyć drużynę, która sięgnie po potrójną koronę.

Co czeka nas w przyszłości?

Jeszcze nie tak dawno uważano, że zwycięstwo dwa razy z rzędu w europejskich puchar jest nieosiągalne. Tak było do momentu, gdy drużyna z Madrytu osiągnęła ten sukces aż trzykrotnie. Pytanie brzmi – czy Manchester również będzie w stanie ponownie zwyciężyć? Z pewnością nie będzie to łatwym zadaniem, natomiast patrząc na obecny potencjał każdej z drużyn, możliwe jest, że to właśnie Anglicy dysponują na ten moment najmocniejszą kadrą. Inne topowe kluby mają obecnie swoje problemy, których mogą szybko nie rozwiązać.

Jedno jest pewne – na pewno ambicje hiszpańskiego trenera są na tyle duże, a jego chęć wygrywania wszystkiego tak ogromna, że w kolejnym sezonie nikt nie będzie odpuszczać. Co ciekawe, przecież Manchester na początku tego sezonu miał spory kryzys. Ten jednak udało się sprawnie zażegnać, dzięki czemu kibice z niebieskiej części Manchesteru w końcu mogli cieszyć się z trofeum, na które czekali latami.

W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione i wiąże się z konsekwencjami narażenia się na kary pieniężne i odpowiedzialność karną. Zakłady można obstawiać wyłącznie u operatorów posiadających zezwolenie Ministerstwa Finansów. Hazard uzależnia i nie należy czynić z niego sposobu na życie.

Betfan to legalny polski bukmacher internetowy. Zakłady wzajemne urządzane przez spółkę BetFan sp. z o.o. przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.betfan.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 2018 R. NR PS4.6831.3.2018.