Ostatnie domowe spotkanie w tym roku tyscy ,,trójkolorowi" zakończą zabawnym akcentem w imię świątecznej filantropii. W trakcie meczu z katowicką GieKSą - obecnym mistrzem Polski w hokeju na lodzie - w głównych rolach obok graczy będą kibice, którzy przyniosą maskotki.
Klub zachęca do uczestnictwa w akcji - każdy kibic, który przy zakupie biletu okaże w kasie misia, otrzyma wejściówkę za 5 złotych. Przygotowano dla nich też niespodziankę.
Jak wygląda Teddy Bear Toss?
Teddy Bear Toss polega na przynoszeniu maskotek przez kibiców, które po wrzuceniu ich na taflę są zbierane przez sportowców, a następnie trafiają do dzieci. Pluszaki pomagają przetrwać najmłodszym pobyt w szpitalu czy domu dziecka. Maskotki muszą być nowe i zapakowane w foliowe woreczki. Władze drużyny proszą o zarzucenie nimi lodowiska przy pierwszej bramce dla gospodarzy.
Rekord padł w 2019 roku, gdy podczas spotkania z Unią Oświęcim zebrano 2.357 misiów.
Akcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem i w ostatnich tygodniach wielu kibiców pytało już nas o Teddy Bear Toss. W ubiegłym roku postanowiliśmy rozszerzyć akcję i wyjść z nią poza granice Tychów. Maskotki trafiły do kilkudziesięciu domów dziecka z województwa śląskiego i wywołały uśmiech na twarzy wielu osób – mówi Krzysztof Trzosek, rzecznik prasowy GKS-u Tychy.
ak
