OBI nie sprzeda sylwestrowych fajerwerków. To część akcji #niestrzelaj w sylwestra

W tym roku, podobnie jak w zeszłym, supermarkety OBI wycofały się ze sprzedaży fajerwerków popularnych w Sylwestra. Decyzja spowodowana jest troską o dobro zwierząt.

Fireworks 1945217 1920

Supermarkety OBI do 2019 roku miały w swojej ofercie szeroki wybór fajerwerków. Wzmożony popyt na materiały wybuchowe następował zawsze w okresie sylwestrowym i karnawałowym. Szacuje się, że Polacy wydają rocznie średnio 131 złotych na fajerwerki, jednak według danych z badania Kantar, aż 44 procent Polaków nie ma w tym roku zamiaru kupować sztucznych ogni.

OBI bez fajerwerków

W komunikacie prasowym, który wystosowali przedstawiciele sieci OBI, możemy przeczytać:

Drodzy klienci, w trosce o dobro zwierząt oraz ochronę środowiska zaprzestaliśmy sprzedaży fajerwerków.

Komunikat opatrzony jest hashtagami #niestrzelaj i #bezfajerwerków.

To ponowne przypomnienie o wycofaniu fajerwerków ze sprzedaży. Jak mówi Agata Laskowska, rzecznik prasowy OBI:

Ze sprzedaży fajerwerków w OBI zrezygnowaliśmy już w 2019 roku. Jak w pozostałych działaniach CSR, kieruje nami troska i odpowiedzialność za środowisko i zwierzęta. Wierzymy, że chroniąc naturę dbamy o siebie nawzajem.

Zakaz odpalania fajerwerków w Sylwestra wprowadziły już Niderlandy, nad rozwiązaniem zastanawiają się także Niemcy.

Noworoczne liczenie martwych ptaków

Temat głośnych wystrzałów mających miejsce w sylwestrową noc poruszany jest od wielu lat w kontekście zwierząt – zarówno domowych, jak i dzikich, mieszkających w lasach okalających tereny, gdzie podczas noworocznej imprezy odpala się fajerwerki. Również od wielu lat aktywiści i ekolodzy apelują o zaprzestanie używania głośnych fajerwerków, ponieważ dla wielu zwierząt taki hałas może skończyć się tragicznie. Według specjalistów, po sylwestrowej nocy setki zwierząt trafia do weterynarzy z objawami silnego stresu oraz oznakami zawałów. W Polsce, z uwagi na to, że nikt nie zajmuje się statystykami dotyczącymi zwierząt w tym kontekście, nie ma niestety na ten temat konkretnych danych. Jednak badania brytyjskiej organizacji RSPCA przywołują, że ponad 60 procent psów domowych wykazuje silne oznaki niepokoju w związku z wybuchami petard w sylwestrową noc.

Na silny stres cierpią nie tylko zwierzęta domowe. W tym roku rusza akcja pod tytułem "Hangover bird count – noworoczne liczenie martwych ptaków”, organizowana przez stowarzyszenie Szklane Pułapki. Akcja ma na celu zbadanie, ile ptaków umiera w noc sylwestrową na skutek wystrzałów i polega na zaproszeniu chętnych do noworocznego „spaceru”, podczas którego rejestrować i zapisywać należy znalezione martwe zwierzęta.

W Tychach znajdują się dwa sklepy OBI: na ulicy Towarowej oraz na Alei Bielskiej.