Pociągiem z Tychów do Chorwacji pojedziemy… ale nie w tym roku

Pod koniec stycznia 2022 r. informowaliśmy o zgodzie wydanej przez Urząd Transportu Kolejowego na połączenie kolejowe z Polski do Chorwacji. Bezpośredni pociąg miał jechać z Krakowa, jedną ze stacji w drodze na południe miały być Tychy.

Pociąg z Tychów do Chorwacji

Wszystkie osoby, które chciały się wybrać na wakacje do Chorwacji pociągiem muszą zmienić swoje tegoroczne plany. Przewoźnik nie ruszy w tym roku z połączeniem kolejowym z Polski do Chorwacji. Nie ma też pewności, czy takie połączenie będzie możliwe w przyszłości.

Formalności stanęły na przeszkodzie

Zapowiadane bezpośrednie połączenie kolejowe z Krakowa do Rijeki i Splitu nie ruszy w tym roku. Wszystko za sprawą terminów w jakich należy składać wnioski o zgody. Czeski przewoźnik RegioJet podjął za późno decyzję i okazało się, że niemożliwe jest wygospodarowanie miejsca na nowy skład w zaplanowanych tegorocznych rozkładach jazdy. Dodatkowo zmiany w działalności RegioJet wymusiła sytuacja międzynarodowa chociażby poprzez konieczność utrzymywania połączenia humanitarnego do Przemyśla.

Przewoźnik jednak z planów nie rezygnuje i będzie próbował uruchomić połączenie w 2023 roku. Dalej będzie obowiązywało czteroletnie zezwolenie na wprowadzenie swoich składów kolejowych na polskie tory. Jednak po zapewnieniach przewoźnika o starcie nowego połączenia w tym roku, należy podchodzić z rezerwą do informacji dotyczących przyszłych lat.

Tyszanom zostają Paprocany…

Pociąg miał zatrzymywać się na kilku przystankach w województwie śląskim:

  • Katowice
  • Tychy
  • Rybnik
  • Wodzisław Śląski

Koszt przejazdu miał wynosić około 150 złotych za bilet w jedną stronę.

Podróż miałaby zaczynać się o 15.30 i kończyłaby się na drugi dzień o 8.36 w Rijece i o 12.21 w Splicie. Ze względu na brak bezpośredniego połączenia kolejowego z Tychów do Chorwacji, tyszanie kolejny rok będą musieli zadowolić się Jeziorem Paprocańskim. Co prawda nie ma w nim jeżowców, ale są sinice.