Polski hokej wraca na zaplecze Elity! Wielki sukces w Tychach

Reprezentacja Polski w hokeju na lodzie po czterech latach wraca do Dywizji IA. Decydujące było ostatnie spotkanie z Japonią, które dostarczyło wielkich emocjach. Turniej odbywał się w Tychach, a jego organizację wsparło Województwo Śląskie.

115371

Długo musieliśmy czekać na mistrzostwa świata Dywizji IB w hokeju na lodzie. Turniej, który początkowo miał się odbyć w Katowicach, dwa razy był odwoływany z powodu pandemii koronawirusa. Udało się za trzecim razem, ale wraz z tym przeniesiono imprezę do pobliskich Tych.

Stadion Zimowy w Tychach świetnie się sprawdził przy organizacji tak dużej imprezy. To możliwe było m.in. dzięki wsparciu Województwa Śląskiego i marszałka Jakuba Chełstowskiego. Najważniejsze jednak było to, że swój cel zrealizowała reprezentacja Polski.

Nasi hokeiści rozpoczęli mistrzostwa od zwycięstwa nad Estonią 3:0. Problemy pojawiły się w drugim spotkaniu. Ukraina postawiła twarde warunki i w regulaminowym czasie gry był remis 2:2. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, więc zwycięzcę musiał wskazać konkurs rzutów karnych, a w nim skuteczniejsi byli Biało-Czerwoni.

Po dwóch zwycięstwach przyszedł spacerek w starciu z Serbią, który zakończył się okazałym zwycięstwem 10:2 podopiecznych Roberta Kalabera. To z kolei oznaczało, że o awansie do Dywizji IA będzie decydować bezpośredni mecz z Japonią.

Tyskie lodowisko było wypełnione po brzegi, a to dodatkowo zmotywowało Polaków. Nasi hokeiści rozegrali świetne spotkanie, które wygrali 2:0 po golach Arkadiusza Kostka i Alana Łyszczarczyka. Na wielkie brawa zapracował także nasz bramkarz John Murray, który wiele razy ratował zespół z opresji.

Reprezentacja Polski zakończyła mistrzostwa świata z kompletem zwycięstw. Dzięki temu po czterech latach zapewniła sobie powrót na zaplecze Elity, czyli do Dywizji IA.

- Cieszę się, że polscy hokeiści odnieśli ten sukces na lodowisku w Tychach, przy wsparciu województwa śląskiego i naszych kibiców. Hokejowe tradycje są u nas ciągle żywe, o czym świadczą sukcesy klubów z regionu. Wspieramy hokej od lat, zależy nam na tym, by dyscyplina rozwijała się, a polscy hokeiści osiągali sukcesy i na stałe powrócili do elity, a młodzi sportowcy mieli szansę rywalizować w komfortowych warunkach i uczyć się od najlepszych - mówił po wielkim sukcesie marszałek Chełstowski.
- To był dla nas udany turniej, z przyjemnością oglądałem, jak nasz zespół prezentował się na lodzie. Hokeiści grali z pasją, determinacją i poświęceniem. Ten zespół ma przyszłość. Bardzo dobrze czuliśmy się na lodowisku w Tychach. Kibice nas wspierali. Dziękuję im za doping - komentował z kolei selekcjoner Kalaber.

Awans na zaplecze Elity to z jednej strony wielki sukces, ale z drugiej także duże wyzwanie. W kolejnych mistrzostwach świata poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej. Nadrzędnym celem będzie spokojne zapewnienie sobie utrzymania na tym poziomie, bo Elita na razie wydaje się być poza zasięgiem.