transport lpr

Lpr

Wracamy do bulwersującej sprawy transportu 4-letniej dziewczynki do szpitala. Jak to możliwe, że w blisko 130-tysięcznym mieście nie ma lądowiska gminnego dla LPR?

Niedzielny, rodzinny wieczór. Spokój przerywa losowy wypadek. Dziecko zaczyna się dusić. Okazuje się, że połknęło mały klocek. Potrzeba natychmiastowej pomocy medycznej. Zaniepokojeni rodzice dzwonią pod numer alarmowy. Niestety - dyspozytor przekazuje informację, że w tej chwili - nie ma wolnej karetki pogotowia...