Tychy. Straż miejska znalazła nieprzytomnego seniora z Krakowa

Stróżowie porządku podczas patrolowania okolicy zostali zadysponowani do leżącego nieprzytomnego. Przebywał on na klatce schodowej jednego z budynków przy ul. Dymarek. Po przybyciu na miejsce, strażnicy zobaczyli siedzącego na trawniku mężczyznę w podeszłym wieku.

Policja tychy

Po przebadaniu mężczyzny, okazało się, że był trzeźwy. Miał jednak problem z określeniem swoich danych. Nie wiedział, gdzie mieszka, oraz jak znalazł się w tym miejscu. Podczas rozmowy zdołał jednak przypomnieć sobie, że jest mieszkańcem Krakowa i przyjechał do Tychów odwiedzić swoją siostrę. Podczas prowadzonych działań, udało się nawiązać kontakt z rodziną starszej osoby. Bliscy zadeklarowali odebrać członka swojej rodziny. Podczas oczekiwania na ich przyjazd, stan zdrowia mężczyzny znacząco się pogorszył. Strażnicy podjęli decyzję o powiadomieniu odpowiednich służb. Na miejsce zdarzenia zadysponowano więc karetkę pogotowia. Po przybyciu na miejsce okazało się, że mężczyzna ma początkową fazę udaru. W związku z zagrożeniem zdrowia oraz życia, starszy mężczyzna został natychmiast przetransportowany do szpitala.

Dzięki szybkiej interwencji strażników udało się uratować jego życie. Mieszkańcy często reagują, gdy są świadkami podobnych sytuacji. Zdarza się jednak, że problem osoby leżącej w nietypowym miejscu jest bagatelizowany. Wielu myśli, że człowiek jest pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, W Takich sytuacjach warto mieć na uwadze, że osoba, która siedzi, leży, bądź generalnie zachowuje się nietypowo - może mieć poważny problem zdrowotny.

Szybkie powiadomienie odpowiednich służb może pomóc. Nigdy zaszkodzić.

zdjęcie i źródło: 112Tychy