Dlaczego drogi w mieście nie spełniają dzisiejszych standardów? MZUiM Tychy odpowiada

Jeden z czytelników podesłał nam zdjęcie ulicy w Tychach z pytaniem, "czy drogi w Tychach nie mają fundamentów? Miejski Zarząd Dróg i Mostów wyjaśnił, dlaczego niektóre drogi w mieście są w opłakanym stanie.

Z odpowiedzi MZUiM Tychy wynika, że niektóre drogi w mieście od lat 70 ubiegłego wieku nie przechodziły gruntowej przebudowy. W wybranych częściach miasta dalej pod warstwą ścierną ulicy można spotkać kostki brukowe. Przykładem może być ostatnio remontowana Aleja Bielska lub przebudowywana ulica Burschego.

Ulica Burschego
Ulica Burschego

Odpowiedź rzeczniczki MZUiM Tychy

"Przebudowy i modernizacje dróg, które prowadzone są w mieście, dostosowane są do obowiązujących norm. Dzieje się tak nie tylko w Tychach, ale w całym kraju. Przy nowych inwestycjach każdorazowo stosujemy taki rodzaj podbudowy, który dostosowywany jest do klasy drogi i panującego na niej natężenia. Inaczej będzie wyglądało to w przypadku drogi wewnętrznej, stanowiącej lokalny dojazd do kilku posesji, a inaczej w wypadku drogi krajowej takiej jak DK1/86 czy DK44. Jednocześnie pamiętajmy, że siatka dróg w naszym mieście powstawała w różnych latach. Te z lat 70-tych dostosowane były do obowiązujących wówczas przepisów, budowane były w innej technologii, z innych materiałów i trudno wymagać, by spełniały dzisiejsze standardy" - informuje Agnieszka Kijas - rzeczniczka prasowa MZUiM Tychy.

Można wywnioskować, że dopiero prace nad wprowadzeniem systemu ITS w Tychach zmusiły zarządzających miastem do gruntownych remontów dróg, na których przez lata dokonywano jedynie wymiany nawierzchni ściernej. Możliwe, że zwężanie dróg w mieście jest sposobem na oszczędności w utrzymaniu dróg. W końcu po zwężeniu ulic do jednego pasa, do naprawy zostaje tylko właśnie jedna strona jezdni.

Dopiero, kiedy w mieście zaczęto prace związane z wprowadzaniem inteligentnego systemu zarządzania ruchem, włodarze miasta zdali sobie sprawę, że drogi w mieście są przestarzałe i nie nadają się na "dzisiejsze standardy". Pytanie tylko kiedy wszystkie drogi w Tychach będą spełniały "dzisiejsze standardy".