Panie władzo! Na rączki! Miauczenie przerażonego kotka skruszyło serce stróżów prawa

Policjanci też mają miękkie serca. Udowodnili to mundurowi z Bierunia, którzy nie pozostali obojętni na płacz malutkiego czarnego kotka, przerażonego tym, że został sam na świecie. Zwierzę miało nosa, żeby szukać pomocy na policyjnym parkingu.

Kto wie jak potoczyłby się los małego czarnego kotka, gdyby nie pomoc policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu. Wystraszone zwierzę szukało schronienia wśród samochodów na policyjnym parkingu.

Miauczenie przerażonego zwierzaka na szczęście usłyszało kilka osób, które nie pozostały obojętne na jego wołanie o pomoc. Zziębnięty i głodny maluch trafił w dobre ręce. Po chwili w przygotowanym dla niego legowisku znalazły się woda i kocia karma. W porozumieniu z weterynarzem jedna z policjantek zadbała też o jego zdrowie. Aby kociak nie cierpiał, otrzymał krople na chore oczy. Za tak otrzymaną pomoc małe zwierzę wdzięcznie mruczało.

Jak się szybko okazało, ten dzień dla zbłąkanego kotka należał naprawdę do szczęśliwych. Znalazł bowiem swój nowy dom, który zapewnił mu jeden z mundurowych. Dzięki temu kociak ma się już dobrze, a co najważniejsze - może liczyć na opiekę i miłość.

Wypadek Mikołów

Może Cię zainteresować:

17-latek potrącony, gdy chciał wejść na pasy. Kobieta kierująca audi nie zdążyła wyhamować

Autor: Katarzyna Pachelska

05/11/2022

Policja

Może Cię zainteresować:

Matka niepełnosprawnej dilowała w Mikołowie. 31-letniej kobiecie grozi wysoki wyrok, klientem znany agresor

Autor: Redakcja

03/11/2022