Podziemny parking przy lodowisku po naprawie. Miastu udało się wygrać z naturą?

MZUiM Tychy poinformował, że prace naprawcze na parkingu podziemnym dobiegły końca. Jednak dalej nie ma dostępu do dwóch ostatnich poziomów, gdzie uszkodzenia były największe.

Tomasz Stankiewicz
IMG 20211229 195827

Portal NowinyTyskie.pl na początku sierpnia 2021 roku informował o podziemnym „basenie” za 40 milionów złotych. Chodziło o wielopoziomowy parking Park&Ride zlokalizowany niedaleko stacji PKP Tychy – Lodowisko. Dopiero po naszej publikacji miasto zdecydowało się podjąć kroki zmierzające do naprawy i uszczelnienia parkingu.

– Parking wielopoziomowy przy stacji Tychy Lodowisko przeszedł pomyślnie odbiór robót gwarancyjnych. Obiekt został uszczelniony, a także dokonano korekty instalacji tryskaczowej sieci przeciwpożarowej – informują pracownicy Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach.

Więcej o uszkodzeniach: Podziemny "basen" za 40 milionów złotych! Natura wygrała z miastem?

Prace naprawcze na parkingu wielopoziomowym

Pod koniec sierpnia 2021 roku MZUiM Tychy informował, że podpisał z generalnym wykonawcą firmą - Aldesa Construcciones S. A. - porozumienie dotyczące zakresu wykonania prac naprawczych na parkingu wielopoziomowym przy stacji Tychy Lodowisko.

– Całość prac naprawczych została przeprowadzona na koszt generalnego wykonawcy, odpowiedzialnego za budowę dwóch parkingów wielopoziomowych w Tychach - firmę Aldesa Construcciones S.A. – informuje MZUiM Tychy

Nadzór nad budową dwóch parkingów wielopoziomowych w Tychach sprawował MZUiM Tychy. Jednocześnie tyska jednostka budżetowa miasta informowała, że „tego typu usterki są typowe dla podziemnych obiektów wykonanych w technologii ścian szczelinowych, a Tychy nie są pierwszym miastem w Polsce, które spotyka się z tym problemem”. Jednak stosowanie technologii ścian szczelinowych pozwala na prowadzenie robót nawet w silnie nawodnionych gruntach. Czego przykładem może być podziemny parking wybudowany w Sopocie, położony około 200 metrów od morza. W tym wypadku, żeby zapobiec szkodliwej działalności wody, cały obiekt został podwieszony na mikropalach.

Oprócz tego w innych obiektach tego typu przy zastosowaniu technologii ścian szczelinowych nie dochodzi do zalewania pomieszczeń. Wszystkie podobne inwestycje poprzedzone są badaniami, które powinny odpowiedzieć na pytanie jaką zastosować technikę, żeby obiekt przechodził jak najmniejszą liczbę remontów lub poprawek. Koszt budowy parkingu przy wsparciu funduszu europejskiego wyniósł około 40 mln złotych.

Więcej o odpowiedzi MZUiM: Co dalej z podziemnym „basenem” w Tychach?

Brak dostępu do najniższych poziomów parkingu

Niestety dalej od momentu zamknięcia poziomu -3 i -4 mieszkańcy dalej nie mają do nich dostępu. To właśnie na tych poziomach uszkodzenia oraz przecieki były najbardziej widoczne. Warto przypomnieć, że oprócz powodowania uszkodzeń obiektu woda może zagrozić życiu osób korzystających z parkingu. Brak uziemienia urządzeń elektrycznych, które mają kontakt z wodą może skutkować porażeniem prądem. Mimo wiedzy o przeciekach jaką od kilku lat posiadało miasto, prawdopodobnie dopiero nasza publikacja zmotywowała urzędników do podjęcia kroków w kierunku naprawy obiektu.