Teatr Mały też gra dla WOŚP. „Córki króla Leara” w tyskiej Andromedzie

32. finał Wielkiej Orkiestry wypada w tę niedzielę, a już w piątek (26 stycznia) w tyskiej Andromedzie będzie można wesprzeć ją datkiem w zamian za wstęp na ambitny spektakl Teatru Małego oparty na szekspirowskich i rodzinno-psychologicznych wątkach.

kultura.tychy.pl
"Córki króla Leara"

Wstęp na produkcję „Córki Króla Leara” w reżyserii Karoliny Przystupy jest w zasadzie bezpłatny - przy wejściu na salę na pierwszym piętrze Andromedy będzie można wesprzeć WOŚP dobrowolnym datkiem.

Sztuka wystawiana była już m.in. w ramach prestiżowych Tyskich Spotkań Teatralnych jest wypadkową „Króla Leara” - jednego z najważniejszych dzieł Szekspira, polemizującymi z nim „Córkami Leara” Elaine Feinstein i „Ksiąg apokryfów” Karela Čapka.

Oryginalna tragedia zaczyna się od tego, że ojciec - stary król - postanawia zrzec się tronu i podzielić królestwo między swoje córki. Chcąc uniknąć sporów, Lear postanowił urządzić konkurs na miłość do siebie między swoimi trzema córkami.

Głosu Leara udziela w przedstawieniu Jan Peszek.

Tytułowe córki - przebiegłe Goneryla i Regana oraz niesłusznie wydziedziczona Kordelia - opowiadają w nim o swoich relacjach ze sobą i apodyktycznym, zwichrowanym ojcem wierzącym w swoje boskie prawa. Pojawiają się też wątki nieobecnej w pierwotnym dramacie matki oraz
ukochanej niańki.

To opowieść o braku, nieobecności, potrzebie bliskości, poczuciu niewystarczalności, o miłości i nienawiści. (…) One są już „po” – po tych wszystkich wydarzeniach i tragediach [z dramatu Szekspira - red.], odtwarzają swoją opowieść z przełomowych momentów, wspomnień z dzieciństwa, rozmów, rozliczając się z tym, czego doświadczyły - opisują scenariusz autorzy.

Ojciec jest tu nazywany królem, bo za króla się uważa; twórcy wskazują na to, że między nami chodzi wielu mu podobnych - ojców rodzin, gdzie są dzieci bardziej i mniej kochane, te ulubione i czarne owce. „To nie jest spektakl o królewskim dworze, księżniczkach, władzy i koronie. To opowieść o rodzinie” - czytamy w opisie sztuki. 


Jak to się dzieje, że człowiek staje się zły? Czy synowie są lepsi niż córki? Czy miłość można zmierzyć? Kto tu jest ofiarą - Lear czy jego córki? Dlaczego Lear wpadł na taką myśl - czy to okrucieństwo, czy może jednak potrzeba bliskości i uzyskania potwierdzenia, że jest kochany? -zadają nam pytania twórcy przedstawienia.

Spektakl zostanie wystawiony o godzinie 18 w sali na pierwszym piętrze Pasażu Kultury Andromeda. Rekomendowany wiek widzów - od 14 lat.

"Dzień świra", Teatr Ateneum w Warszawie

Może Cię zainteresować:

Dzień świra na dobry początek. . Od wtorku 49. Tyskie Spotkania Teatralne

Autor: Arkadiusz Korejwo

20/11/2023

Tyski Klub Fotograficzny KRON - katalog wystaawy

Może Cię zainteresować:

Niekłamany obraz Czarnego Śląska. Premiera darmowego albumu tyskiego muzeum

Autor: Arkadiusz Korejwo

23/01/2024

Tyska Gala Kultury

Może Cię zainteresować:

Można zgłaszać nominacje do Tyskiej Nagrody Kulturalnej 2024

Autor: Arkadiusz Korejwo

22/01/2024