Pechowa lokalizacja? Zamyka się ambitna śląska restauracja Ś-Loft w Hotelu Tychy

W niedzielę (16 lwietnia) podwoje zamyka Ś-Loft - restauracja z nowoczesną kuchnią śląską i międzynarodową, działająca w budynku Hotelu Tychy. Po tym dniu lokal zrealizuje tylko zamówione wcześniej imprezy okolicznościowe.

Restauratorzy ogłosili, że zawieszają działalność z końcem tego tygodnia. Tylko do niedzieli 16 kwietnia można tu zjeść roladę czy inne dania kuchni śląskiej i międzynarodowej. Ś-Loft wpisywał się w trend unowocześniania i wzbogacania śląskiej kuchni o nieoczywiste produkty; wprowadzał np. piklowanie zamiast tradycyjnego kiszenia. Oprócz śląskiej kuchni fusion lokal serwował popularne dania kuchni międzynarodowej.

Ś-Loft zbierał znakomite oceny, chwalił go też popularny lokalny blog Silesia Smakuje

Jako jeden z nielicznych w okolicy wypiekał własne pieczywo. Dzięki współpracy z niezależnym cieszyńskim Browarem Zamkowym można się tu było napić jednych z najlepszych piw na Górnym Śląsku.

Jak czytamy w recenzji blogerek z Silesia Smakuje, które były w restauracji w marcu 2022 roku: "Od niedawna w budynku Hotelu Tychy (wejście z boku) działa restauracja Śląski Loft - kuchnia śląska w Tychach. W dodatku to restauracja firmowa Browar Zamkowy Cieszyn, więc można nie tylko dobrze zjeść, ale i napić się naszych, śląskich piw. Jeśli mielibyśmy jednym słowem podsumować dania, jakie tu zjedliśmy to byłoby to słowo "uczciwe". Smaczne, spore - też. Uczciwe, czyli jakościowe, przygotowane z sercem. Do takiego miejsca wraca się z przyjemnością, bo dobrze tu karmią (no i piwa też robią swoją robotę)".

Blogerki skosztowały tu m.in.:

  • panierowanego krupnioka z konfiturą z czerwonej cebuli i jabłkiem (kosztował wtedy 23 zł), podawanego z chlebem pieczonym na miejscu;
  • roladę z modrą kapustą i kluskami (42 zł),
  • ozorka z puree, chrzanem, kapustą piklowaną (35 zł),
  • pierogów ruskich (25 zł),
  • sandacza podawanego z ziemniakiem w łupinie, masłem koperkowym i sałatką (45 zł).

Lokal podzielił los swoich poprzedników w tym miejscu

Lokal, zgodnie z nazwą stawiał na nowoczesny, minimalistyczny wystrój zamiast udawać karczmę. Jest to jednak kolejny na przestrzeni lat lokal w budynku największego hotelu Tychów, który zakończył działalność. Podzielił los poprzednio działającej tam restauracji - tu można winić covidowe obostrzenia, ale przed nią nie wypalił tam też klub muzyczny.

Od przyszłego tygodnia naszą działalność ograniczymy do zorganizowania zaplanowanych już wydarzeń okolicznościowych. Dziękujemy za wszystkie odwiedziny, Waszą przychylność i wsparcie. (...) O dalszych losach tego miejsca będziemy Was jeszcze pewnie informować. Mamy nadzieję, że jeszcze się spotkamy! - tak żegna się z klientami załoga Ś-Loftu.
Kuba Tomaszczyk z Tychów

Może Cię zainteresować:

Kuba z Tychów wygrał XI edycję MasterChefa. Tyszanin spełnił swoje młodzieńcze marzenie

Autor: Martyna Urban

05/12/2022

Aleksander szojer

Może Cię zainteresować:

Kulinarna podróż na Śląsk w czasach PRL. Spotkanie z autorem Aleksandrem Szojerem w Muzeum Miejskim w Tychach

Autor: Redakcja

05/12/2022